top of page

Czy bać się ludzi mądrych czy ...

... bać się ludzi głupich? Nie do końca wiem, bo ostatnio mam do czynienia z ludźmi mądrymi (pozornie) a czyniącymi wiele zła. Mam także ostatnio do czynienia z ludźmi głupimi (z wyboru) ale ci natomiast zupełnie stają się pomocni i mili. Co się porobiło?

Otóż sądzę, że nastąpiła zupełna zamiana miejsc. Mądrzy ogłupieli a głupi zmądrzeli. Tak to trzeba wytłumaczyć. No doprawdy - kiedyś mądry mój kumpel radził, był w chwilach trudnych ze mną, nawet przytulił a dzisiaj słyszę "Wal się!" i "Radź sobie sam!". Takie to "mądre". I ten głupi co to zazwyczaj olewał i słał esemesy typu "Gościu, porypało cię!" pisze mi teraz "Hej, spotkajmy się, to pogadamy". Komu wierzyć?

Też tak macie?

bottom of page